W kalendarzu wielkopostnym było zadanie o narysowaniu Jezusa. Od jakiegoś czasu bawimy się z Jasiem w „narysuj to co ja” tzn. ja rysuję coś na swojej kartce, a on to samo rysuje na swojej. Postanowiłam spróbować to samo z rysowaniem postaci Jezusa.
Oto rysunek Jasia (2,5 l). Poprosił o pomoc tylko przy włosach i dłoniach.
Instrukcja krok po kroku do ściągnięcia stąd.